Poczucie własnej skuteczności

Poczucie własnej skuteczności

Czy zdarza Ci się czasem pomyśleć „Nie dam rady”? Może kiedy stajesz przed trudnym zadaniem w pracy albo zastanawiasz się, czy podołasz codziennym obowiązkom. To zupełnie normalne, że takie myśli się pojawiają. Jednak to, jak na nie reagujemy, w dużej mierze zależy od tego, czy wierzymy w swoją skuteczność. Czyli czy czujemy, że jesteśmy w stanie sobie poradzić. Jeśli ufamy swoim możliwościom, łatwiej nam zabrać się do działania. Gdy brakuje tej pewności, nawet proste sprawy mogą wydawać się zbyt trudne. Poczucie skuteczności nie jest czymś, z czym się rodzimy, kształtuje się przez nasze doświadczenia i to, co słyszymy od innych. Wyobraź sobie dziecko uczące się jeździć na rowerze. Na początku może upaść i pomyśleć „Nie umiem”. Ale gdy po kilku próbach wstaje i udaje mu się przejechać kawałek drogi, myśli „Patrzcie, potrafię!”. Każdy mały sukces, nawet rozwiązanie trudnego zadania czy nauczenie się czegoś nowego, utwierdza nas w przekonaniu, że damy radę. To, jak czujemy się w kwestii własnej skuteczności, wpływa na to, jak radzimy sobie na co dzień. Na przykład gdy zmieniasz pracę albo uczysz się czegoś zupełnie nowego, to czy wierzysz, że sobie poradzisz, może zdecydować o tym, jak chętnie zaczniesz działać. Jeśli mówisz sobie „to chyba nie dla mnie”, łatwo się zniechęcić i odpuścić, zanim nawet spróbujesz. Marta, która ma wygłosić prezentację przed zespołem, wierzy, że sobie poradzi, bo pamięta, jak wcześniej chwalono jej wystąpienia. Choć trochę się stresuje, mówi sobie „Przepracowałam ten materiał, znam go, dam radę” i dzięki temu czuje się spokojniej. Marek natomiast, który kiedyś zapomniał ważnych informacji podczas prezentacji, często boi się takich sytuacji i odkłada je na później, bo myśli, że na pewno zawiedzie. W życiu osobistym poczucie skuteczności też robi różnicę. Jeśli ktoś wierzy, że potrafi rozmawiać o trudnych sprawach i szukać rozwiązań, łatwiej podejmie ważną rozmowę z bliskimi. Kiedy natomiast nie ma takiego przekonania, szybko rezygnuje, bo boi się, że i tak nic z tego nie wyjdzie. Monika na przykład często kłóci się ze swoim chłopakiem i myśli, że on „nigdy jej nie rozumie” i że sama „nie potrafi budować związków”. W efekcie boi się otwarcie mówić o uczuciach i czuje się bezradna. To samo dotyczy relacji z dziećmi. Wyobraź sobie, że Twój maluch urządza awanturę w sklepie. Jeśli myślisz „Spokojnie, znam sposób”, łatwiej zachowasz spokój, przytulisz dziecko albo opowiesz mu coś zabawnego i sytuacja się uspokoi. Gdy natomiast myślisz „Nigdy nie nauczę go cierpliwości, jestem beznadziejny”, łatwiej wybuchniesz albo poczujesz się przytłoczony. Niskie poczucie skuteczności często wiąże się ze stresem, lękiem, a nawet złością. Może sprawić, że odłożysz ważne zadanie, bo boisz się porażki, i tak wpadniesz w błędne koło – im mniej próbujesz, tym bardziej tracisz wiarę w siebie. Dobrą wiadomością jest to, że poczucie własnej skuteczności można wzmacniać. Warto zacząć od małych kroków – podzielić duże zadanie na mniejsze i świętować każdy ukończony etap. Nawet drobny sukces to znak, że potrafisz. Możesz zapisać sobie te momenty albo przypominać je sobie wieczorem. Jeśli boisz się występować publicznie, postaw sobie cel, by choć raz zabrać głos na spotkaniu. Kiedy to zrobisz, pomyśl „Udało się!” i daj sobie trochę wiary. Pomocne jest też obserwowanie innych – gdy widzimy, że ktoś sobie radzi, myślimy „Skoro on/ona może, to ja też spróbuję”. Czasem warto poszukać wsparcia u psychologa. W poradni możesz razem z terapeutą przyjrzeć się temu, co ogranicza Twoją wiarę w siebie. Specjalista pomoże Ci stawiać realne cele i nauczy rozmawiać z samym sobą inaczej – zamiast „to nie dla mnie”, lepiej mówić „może się nie udać, ale warto spróbować”. Możecie też popracować nad stresem, żeby łatwiej podejmować wyzwania.

Poczucie własnej skuteczności to wiara w to, że naprawdę potrafisz coś osiągnąć. To jak mięsień – im częściej go ćwiczysz, tym silniejszy się staje. Im więcej dajesz sobie szansy i cieszysz się małymi zwycięstwami, tym łatwiej pokonasz lęk i poradzisz sobie z trudnościami – w pracy, w relacjach czy w wychowaniu dzieci. Jeśli dziś czujesz, że brakuje Ci tej wiary, nie martw się. Małe kroki, wsparcie bliskich i pomoc specjalisty mogą sprawić, że niedługo poczujesz się silniejszy i odważniejszy.

POLITYKA COOKIE. Ta strona korzysta z plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny.