Samookaleczenia to bolesny temat, który budzi wiele emocji – od przerażenia po bezradność. Dlaczego młodzi ludzie wybierają tę drogę samookaleczenia? Odpowiedzi są różne, ale zawsze pod ranami na ciele kryje się cierpiąca osoba, która potrzebuje wsparcia i zrozumienia.
Czym są samouszkodzenia? To celowe uszkodzenie ciała, które służy zmniejszeniu psychicznego dyskomfortu lub wyrażeniu go. Nie jest to zaburzenie psychiczne, lecz objaw, który często towarzyszy innym zaburzeniom psychicznym. Jest to sygnał, że potrzebna jest pomoc i terapia.
Przyczyny samookaleczeń są różnorodne. Często wynikają z trudności w radzeniu sobie z emocjami, lękiem, czy samotnością. Nastolatki, które doświadczają samouszkodzeń, często nie mają odpowiedniego wsparcia ani umiejętności radzenia sobie z trudnościami życiowymi. Zranienie siebie staje się dla nich sposobem na ulgę od psychicznego cierpienia. Samookaleczenia, to także sposób na wyrażenie wewnętrznego bólu i wołanie o pomoc. Dzieci, które się samookaleczają, często czują się niedostrzegane i pozostawione same sobie. Ich zachowanie to krzyk o uwagę i wsparcie, którego tak bardzo potrzebują.
Nie można także zapominać o wpływie grupy rówieśniczej. Czasem samouszkodzenia stają się normą w pewnych środowiskach, a młodzi ludzie okaleczają się nawzajem w poszukiwaniu przynależności i eksperymentując z zachowaniami, które widzą w mediach.
Jak działa mechanizm radzenia sobie przez samouszkodzenia? Dla wielu osób jest to sposób na obniżenie psychicznego napięcia poprzez doświadczanie fizycznego bólu. Po samouszkodzeniu następuje uczucie ulgi, które nagradza to zachowanie i utrwala je. Endorfiny uwalniane podczas samookaleczenia mogą nawet wywoływać uczucie euforii, co sprawia, że osoba ta chce powtarzać to zachowanie. Samouszkodzenia w następstwie prowadzą też do zwiększenia poczucia winy, wstydu, złości na siebie i poczucia braku kontroli nad swoim zachowaniem. W ten sposób ponownie powstaje napięcie psychiczne i emocjonalne cierpienie, które może prowadzić do kolejnego epizodu samouszkodzenia.
Wyjście z tego błędnego koła wymaga dużego wsparcia i czasu. Ważne jest, aby zareagować jak najszybciej i zapewnić młodym ludziom odpowiednią opiekę i terapię. Każdy dzień jest tutaj na wagę złota. Ważne jest także uświadomienie sobie, że za ranami na ciele zawsze kryje się cierpiąca osoba, która potrzebuje pomocy i zrozumienia. Dlatego jeśli czytasz ten artykuł i zmagasz się z problemem samookaleczeń, pamiętaj, że możesz poprosić o pomoc. Rozmowa o problemie to pierwszy krok ku wyjściu z tej trudnej sytuacji.